Najpierw z Maćkiem i Michałem
Sobota, 26 stycznia 2008
· Komentarze(0)
Najpierw z Maćkiem i Michałem na marymont, wieczorem do centrum, a później to się zaczęło wiatr, deszcz ciężko było, ale dojechałem (mokre miałem nawet nerki :P:P:P)